Objawy cukrzycy u dzieci. Najbardziej charakterystyczne dla cukrzycy objawy to: wzmożone pragnienie, wydalanie dużych ilości moczu i wysokie stężenie cukru we krwi. Wśród typowych dla cukrzycy objawów wymienia się także: w okresie wzrostu dziecka masa ciała spada lub utrzymuje się na tym samym poziomie. osłabienie. pogorszenie – zwiększenie liczby przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych, które zapewnią optymalne warunki nauki i pobytu dzieciom z cukrzycą. Tematyka szkolenia: Informacje ogólne o cukrzycy. Leczenie cukrzycy u dziecka. Powikłania cukrzycy. Dziecko z cukrzycą w przedszkolu i szkole. Personel przedszkola / szkoły, do której trafia chore dziecko powinien być przeszkolony w podstawowym zakresie na temat cukrzycy typu 1. Tymczasem już dziś … Dziecko z cukrzycą typu 1 musi mieć w szkole zapewnione odpowiednie warunki do wykonywania pomiarów glikemii, podawania insuliny i wymiany oprzyrządowania pompy insulinowej. Zapraszamy serdecznie do wzięcia udziału w VIII edycji Ogólnopolskiego szkolenia pt.: „Dziecko z cukrzycą”, które jest skierowane do pracowników przedszkoli i szkół podstawowych. Szkolenie będzie przeprowadzone w formie wykładu on – line i odbędzie się 15 listopada 2021 r. w godzinach 9.30-12.30 Szkolenie dla pracowników przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych „Dziecko z cukrzycą” – X edycja. 09.10.2023. Zapraszamy do udziału w szkoleniu przeznaczonym dla nauczycieli i pracowników niepedagogicznych przedszkoli, szkół podstawowych i ponadpodstawowych województwa kujawsko-pomorskiego. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Na stronie zamieszczono godny polecenia artykuł, autorstwa łodzianki – Anny Grzegory, zatytułowany „Mów ładnie, bo dziecko nie słyszy”. Oto jego fragment: […] jak wygląda szkolne życie uczniów, którzy niedosłyszą? Do szkoły integracyjnej lub masowej przyjmowane są tylko dzieci z takim stopniem niedosłuchu, żeby mogły sobie samodzielnie poradzić z nauką. Do klasy integracyjnej kieruje dziecko zespół specjalistów Poradni Psychologiczno Pedagogicznej wydający odpowiednie orzeczenie. Ale oczywiście może się zdarzyć, z różnych powodów, że taki uczeń lub uczennica znajdzie się w klasie masowej bez orzeczenia. I Natalka, i Marysia zgodnie twierdzą, że osoby z niedosłuchem uczące się w normalnej szkole mają szczególnie ciężko. Od akceptacji rówieśników po naukę i relacje z nauczycielami. Trzeba wiele pracy i wysiłku włożyć w to, by zrozumieć co dzieje się na lekcji, pożyczać zeszyty od koleżanek i kolegów i poprawiać źle usłyszane, bądź w ogóle nie zanotowane treści. A jak nauczyciele mogą ułatwić naukę w klasie dziecku z takim problemem? > przede wszystkim warto sprawdzić, czy dziecko które ma trudności w nauce i kontaktach społecznych nie ma wady słuchu, > do dziecka z niedosłuchem należy mówić głośno, wyraźnie i być przodem do jego twarzy, niedosłyszący uczeń powinien siedzieć na wprost nauczyciela, aby mógł czytać z ruchu jego warg, > dziecko nie będzie słyszało, gdy odwracamy się tyłem do niego, mówimy zbyt cicho, niewyraźnie, jesteśmy za daleko bądź za blisko, > często należy się upewniać, jak uczeń zrozumiał nasze słowa – to, że nam potakuje wcale nie znaczy, że dokładnie wie, co do niego mówimy, > pamiętajmy, że dziecko niedosłyszące nie zna znaczenia wielu słów – pojedyncze niezrozumiałe słowa może zrozumieć z kontekstu, jeśli w zdaniu będzie ich więcej, to cała wypowiedź staje się niejasna, > sporym utrudnieniem dla dziecka z wadą słuchu jest pisanie dyktowanego tekstu, ponieważ trudno jednocześnie obserwować usta nauczyciela i notować; w zeszycie mogą więc pojawić się słowa niepasujące do całości, błędne daty itd., uczeń na pewno będzie wdzięczny, jeśli powtórzymy coś specjalnie dla niego, > warto sprawdzić, czy dziecko niedosłyszące dobrze zanotowało datę klasówki, zebrania, wycieczki itp., > nauczyciele w masowej szkole często chodzą po klasie prowadząc lekcję – postarajmy się nie znikać z pola widzenia niedosłyszącej osoby, > dla ucznia z wadą słuchu dość kłopotliwe jest ćwiczenie, gdy np. nauczycielka prosi by tekst krążył po klasie i czyta każda osoba po kolei, > w zrozumieniu filmów bardzo pomagają napisy, starajmy się wybierać takie właśnie wersje, koleżanki i koledzy powinni praktycznie nauczyć się mówić do ucznia z wadą słuchu, tak aby rozumieli się wzajemnie (polecam takie ćwiczenia na lekcji, gdy zadaniem uczniów jest wypowiadanie zdań do osoby niedosłyszącej i sprawdzanie, jak dokładnie zostali zrozumiani); […] Anna Grzegory – logopedka, terapeutka, nauczycielka wczesnoszkolna, dyrektorka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Logofigle w Łodzi, gdzie obok tradycyjnych metod wykorzystuje w pracy z dziećmi i dorosłymi nowoczesne technologie. Cały artykuł „Mów ładnie, bo dziecko nie słyszy” – TUTAJ Źródło: W Polsce na cukrzycę choruje ok. 10 tys. dzieci poniżej 18. roku życia. Cukrzyca typu 1 stanowi 85 proc. przypadków tej choroby wśród dzieci i młodzieży poniżej 20. roku życia. Chorych z roku na rok przybywa. Dzieci te chodzą do szkół, przedszkoli. Jak funkcjonują w grupie? Jak rozmawiać z dzieckiem o cukrzycy? Czy polskie szkoły są przygotowane na rosnącą grupę dzieci przewlekle chorych? Dziecko, które ma cukrzycę i chodzi do szkoły, musi pamiętać o przestrzeganiu następujących zasad: Ruff Custom Desig — ma mierzyć glikemię: przed każdym posiłkiem i 2 godz. po posiłku; przed lekcją WF, w jej trakcie (jeśli potrzeba) i po niej oraz w każdej sytuacji, kiedy dziecko czuje lub nauczyciel zauważa, że trzeba zmierzyć glikemię; — ma wyliczać dawkę potrzebną na planowany posiłek (posiłki opisane przez rodziców lub wyliczane przez nauczyciela); — 3x określić wielkość dawki insuliny na posiłek, ocenić, czy jest potrzebna jej redukcja czy nie (planowana aktywność fizyczna). Dyrektor zapewnia właściwe warunki pobytu ucznia „Zapewnienie właściwej realizacji obowiązku kształcenia, w tym dostosowanie treści, metod i organizacji nauczania do możliwości psychofizycznych uczniów, należy do zadań odpowiednio przedszkola, szkoły lub placówki, do której uczęszcza uczeń” — mówi mgr Milena Kuzaka, dietetyk z Poradni Diabetologicznej Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Zapewnieniem dzieciom, w tym przewlekle chorym, odpowiednich warunków podczas pobytu w przedszkolu/szkole/placówce (zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o systemie oświaty) należy do obowiązków dyrektora. Sprawuje on opiekę nad uczniami oraz stwarza warunki do ich harmonijnego rozwoju psychofizycznego poprzez aktywne działania prozdrowotne. W sytuacji, gdy w placówce jest uczeń przewlekle chory, dyrektor powinien: pozyskać od rodziców (opiekunów prawnych) ucznia szczegółowe informacje na temat jego choroby oraz wynikających z niej ograniczeń w funkcjonowaniu; zobowiązać nauczycieli do pozyskania wiedzy na temat tej choroby, poprzez zapoznanie się z serią publikacji „One są wśród nas”, przekazanych do szkół przez kuratoria oświaty w całej Polsce; zorganizować szkolenie kadry pedagogicznej i pozostałych pracowników placówki w zakresie postępowania z chorym dzieckiem — na co dzień oraz w sytuacji zaostrzenia objawów czy ataku choroby; w porozumieniu z pielęgniarką szkolną lub lekarzem, wspólnie z pracownikami przedszkola/szkoły/placówki opracować procedury postępowania w stosunku do każdego chorego ucznia, zarówno na co dzień, jak i w przypadku zaostrzenia objawów czy ataku choroby. Procedury te mogą uwzględniać przypominanie lub pomoc w przyjmowaniu leków, wykonywaniu pomiarów poziomu cukru, regularnym przyjmowaniu posiłków itp. Powinny też określać formy stałej współpracy z rodzicami dziecka; wspólnie z nauczycielami i specjalistami zatrudnionymi w placówce dostosować formy pracy dydaktycznej, dobór treści i metod oraz organizację nauczania do możliwości psychofizycznych tego ucznia, a także objąć go różnymi formami pomocy psychologiczno-pedagogicznej; podjąć starania w celu zorganizowania w placówce profilaktycznej opieki zdrowotnej nad uczniami. Gdy trzeba podać leki Ministerstwo Edukacji Narodowej określa dokładnie procedury związane z podawaniem dzieciom leków przez personel szkolny. Jeśli uczeń z chorobą przewlekłą musi przyjmować leki podczas pobytu w szkole, rodzice dziecka są zobowiązani (przed przyjęciem) do poinformowania placówki: na jaką chorobę dziecko choruje, jakie leki przyjmuje (nazwa leku, dawkowanie). Następnie konieczne jest przekazanie pielęgniarce szkolnej zlecenia lekarskiego oraz pisemnego upoważnienia do podawania dziecku leków. Gdy w czasie nieobecności pielęgniarki w placówce oświatowej trzeba podać dziecku lek lub wykonać inne czynności (np. skontrolować poziom cukru we krwi u dziecka chorego na cukrzycę), mogą to zrobić inne osoby, jeżeli odbyły one przeszkolenie w tym zakresie. Osoby przyjmujące to zadanie muszą wyrazić na nie zgodę. Ściągawki dla nauczycieli Nauczyciel powinien otrzymać od rodziców lub lekarza dziecka z cukrzycą typu 1 następujące informacje (najlepiej pisemną „ściągawkę”): jaką metodą leczone jest dziecko (insulina podawana penami/pompą? Jeżeli penami — ile iniekcji dziennie i kiedy? Jaki preparat insuliny otrzymuje dziecko?); ile i jakie posiłki dziecko ma jadać w szkole (godziny spożycia posiłku oraz ile wymienników ma się w nich znajdować); jakie produkty spożywcze są zalecane dla dziecka, a jakich powinno unikać; do których posiłków dziecko ma otrzymać insulinę (ile jednostek). Nieprzygotowani opiekunowie „Brak jest multidyscyplinarnych zespołów leczących dzieci z cukrzycą, szczególnie edukatorów diabetologicznych, których zadaniem powinna być edukacja pacjentów i ich rodzin — mówi Milena Kuzaka. — Brak jest edukatorów, którzy w ramach swojej pracy zajęliby się edukacją nauczycieli i opiekunów dzieci w szkole czy przedszkolu. Nie ma edukacji diabetologicznej jako odrębnego świadczenia kontraktowego”. Międzynarodowe Towarzystwo Diabetologiczne ISPAD określiło, jakie informacje i zagadnienia powinny być uwzględnione w edukacji wstępnej opiekunów chorych dzieci. Na podstawie wykładu mgr Mileny Kuzaki: Jak rozmawiać o cukrzycy z dzieckiem?, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-PZH, 13 kwietnia 2016. Edukacja wstępna Czego powinni dowiedzieć się chorzy na cukrzycę i ich bliscy na jakiej podstawie ustalono rozpoznanie oraz jakie są przyczyny objawów; informacje o przyczynach cukrzycy; uświadomienie potrzeby natychmiastowego leczenia insuliną i wyjaśnienie sposobu jej działania; wyjaśnienie, co to jest glukoza, jakie jest prawidłowe jej stężenie we krwi oraz wartości docelowe glikemii. Umiejętności i zalecenia praktyczne wstrzykiwanie insuliny; pomiar stężenia glukozy we krwi i/lub moczu oraz powody przeprowadzania tych badań; nauka pomiaru glikemii w systemie CGM, jeśli istnieją takie wskazania; nauka obliczania ilości węglowodanów, ogólne zasady zdrowego żywienia; zasady postępowania w przypadku hipoglikemii (objawy, profilaktyka); kontrola cukrzycy podczas choroby towarzyszącej; zwrócenie uwagi, że pomijanie dawek insuliny jest niedopuszczalne — zapobieganie cukrzycowej kwasicy ketonowej, konieczność monitorowania związków ketonowych; samokontrola cukrzycy w domu i szkole z uwzględnieniem wpływu wysiłku fizycznego; noszenie kart, naszyjników, bransoletek identyfikacyjnych; członkostwo w stowarzyszeniach chorych na cukrzycę oraz inne możliwości uzyskania wsparcia; pomoc psychologiczna do ustalonego rozpoznania (rodzice i dzieci); wprowadzenie samodzielnego leczenia/samokontroli cukrzycy do codziennego życia rodzinnego i towarzyskiego; informacje dotyczące kontaktów telefonicznych w sprawach nagłych. Uwagi psychologa Życie się zmienia, gdy usłyszysz diagnozę Patrycja Szeląg-Jarosz, psycholog z Centrum Rozwoju Osobistego i Usług Psychologicznych Busola: Diagnoza cukrzycy zawsze wiąże się ze zmianami. Dziecko nagle dowiaduje się, że to, czego doświadcza, nie jest chwilowe jak dotychczasowe choroby, ale będzie mu towarzyszyło do końca życia. Paradoksalnie, dzieci mając trudność z poczuciem linii czasu, ale za to bardzo plastyczne umiejętności adaptacyjne, często lepiej znoszą tę zmianę niż dorośli diabetycy. Zmiana rutyny, regularność posiłków, odpowiednio dawkowana aktywność fizyczna, konieczność mierzenia cukru czy często nieprzyjemne sygnały płynące z ciała – do tego wszystkiego dziecko i jego najbliżsi będą musieli przywyknąć. Trening samodzielności i odpowiedzialnośćPodstawą skutecznego leczenia i komfortu dziecka jest przyspieszony trening samodzielności. To dziecko będzie mierzyło sobie cukier w szkole, pilnowało regularności posiłków, ponosiło konsekwencje zjedzenia ekstra pączka na przerwie czy dbało o glukometr lub pompę jadąc na wycieczkę klasową. Nawet jeżeli jeszcze przed chwilą nie potrafiło samo spakować plecaka do szkoły, to cukrzyca jest najskuteczniejszą nauczycielką odpowiedzialności. To ważne, bo chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo dziecka. Im szybciej rodzic zacznie uczyć malucha korzystania z glukometru czy towarzyszenia w świadomym przygotowywaniu posiłków, tym lepiej będzie wyrównana jest również poczucie bezpieczeństwa dziecka. Dziecko, przejmując pałeczkę dbania o zdrowie, jednocześnie doświadczając na własnej skórze konsekwencji zaniedbań, uczy się zaufania do siebie. Wiara w to, że jestem w stanie sam sprawdzić, jaki mam cukier i wiem, ile czego zjeść, żeby nie poczuć się źle, wzmacnia w dziecku poczucie sprawczości i redukuje lęk np. przed nagłym zasłabnięciem. Poradzić sobieCukrzyca to choroba, która wiąże się z wieloma mitami i niedopowiedzeniami. Większość lęków doświadczanych przez rodziców czy nauczycieli dziecka można zredukować dostarczając wiedzy. Dziecko z cukrzycą może uczestniczyć w życiu klasowym, uprawiać sport, uczestniczyć w wyjazdach itp. To dorośli często budują wrażenie, że jest inaczej, zbyt często zakazując adekwatnych do wieku aktywności. Nie należy przerzucać swoich lęków związanych z chorobą na dziecko. Wiara rodzica w to, że dziecko poradzi sobie z obsługą choroby, zaufanie, jakie dostaje ono od opiekuna przy jednoczesnym wzmacnianiu samodzielności to klucz do zminimalizowania kosztów, jakie mały diabetyk „Czy dam radę?” towarzyszy niemal każdemu diabetykowi podczas pierwszych dni powrotu do normalności. Większość obaw dziecka wiąże się z koniecznością samodzielnej obsługi choroby. „Czy będę pamiętał, ile podać insuliny? A jak zapomnę zmierzyć cukier?”. Pierwsze samodzielne dni w szkole zwykle jednak pokazują, że opanowanie nowej rutyny nie jest takie trudne i dziecko powoli zaczyna budować wiarę we własne siły. Dokładne omówienie jego doświadczeń, nauka czytania sygnałów, jakie daje ciało, kiedy cukier spada lub jest zbyt wysoki, to ważny fragment odnajdowania się w nowej rzeczywistości. Ciekawość rówieśniczaWarto przygotować pozostałych uczniów na powrót diabetyka do szkoły, powiedzieć im, na czym polega choroba, co to za sprzęt, którego teraz kolega będzie używał. Warto podkreślić, że osoba z cukrzycą podczas mierzenia poziomu cukru czy podawania insuliny potrzebuje spokoju i skupienia, więc wgapianie się w nią, kiedy robi zastrzyk albo sprawdza czy z drenem jest wszystko w porządku, może jej przeszkadzać. Mały diabetyk pierwszy trening ciekawości rówieśniczej zwykle przechodzi już w szpitalu. W świecie, w którym każdy zna jakiegoś weganina, osobę, która musi unikać glutenu lub sportowca amatora liczącego gramy białka w każdym posiłku, cukrzyca nie wydaje się niczym dziwnym. Warto pokazać przykłady dorosłych cukrzyków. Znany sportowiec czy lubiana aktorka to dobry materiał do oswojenia choroby i nadania jej tonu normalności. Przed posłaniem dziecka z cukrzycą do szkoły, warto wypracować mechanizmy, które pozwolą zminimalizować ryzyko hipo- i hiperglikemii, a w sytuacji kryzysowej - zapobiec groźnym powikłaniom. Klasówka i lekcja WF - to sytuacje podwyższonego ryzyka, które przyprawiają rodziców małych cukrzyków o ból głowy. Problemy, z którymi na co dzień mierzą się rodzice dzieci z cukrzycą typu 1, zebrano w książce pt. "Życie nieposłodzone", opublikowanej przez Polskie Stowarzyszenie dla Badań i Terapii Cukrzycy u Dzieci i Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Dzieci z Cukrzycą z cukrzycą idzie do szkołyIza: Liwia była pierwszym dzieckiem z cukrzycą, najpierw w przedszkolu, a następnie w szkole i muszę przyznać, że początki były bardzo trudne. Ówczesna pani dyrektor nie chciała przeszkolić kadry szkolnej, pomimo iż był taki wymóg, dlatego zmuszona byłam przychodzić do szkoły co dwie godziny sprawdzać cukier i podawać insulinę na jedzenie. Z czasem (i moim uporem) nauczyciele zostali przeszkoleni, a w międzyczasie zmieniła się dyrektor szkoły i szkolenia odbywają się cyklicznie co Przeszkoliliśmy nauczycieli, ale chyba część z nich zrozumiała swoja rolę jako jedynie „łącznika” między nami a synem. Trochę w tym również „zasługi” Stasia. Nauczyciele ci - jak twierdzą - czasem chcą się kontaktować, lecz mój syn twierdzi wówczas stanowczo, że poradzi sobie sam. Ale oczywiście w przypadku dziesięciolatka oczekiwałabym czegoś więcej niż tylko podobnego wytłumaczenia…Agnieszka: Zachęcałabym do tego, aby poprosić przynajmniej jedną osobę z grona pedagogicznego, aby zechciała wziąć udział w pogłębionym szkoleniu na temat cukrzycy tak, aby stała się takim Aniołem Stróżem dla naszego dziecka… Wierzę, że w każdej szkole znajdzie się chociażby jedna taka osoba!Dziecko z cukrzycą - sprawdzian wiedzyIza: Przed każdą lekcją Liwia jest pytana o poziom cukru i gdy jest zbyt wysoki lub zbyt niski, nauczyciele proszą Liwię, aby skontaktowała się z mamą i pytają o wytyczne w zaistniałej sytuacji. Dotyczy to również klasówek i sprawdzianów, nie pisze sprawdzianu z wysokim cukrem, chyba że bardzo chce, ale wtedy może bez problemu poprawić... Cukrzyca typu 1 rozwija się przeważnie w dzieciństwie Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną, podczas której dochodzi do niszczenia przez przeciwciała wysp trzustkowych produkujących insulinę. Gdy dziecko zaczyna więcej pić, jest ospałe, apatyczne, traci na wadze lub częściej choruje, warto zbadać poziom cukru. Ewa: Trudno sobie wyobrazić, co dzieje się w organizmie dziecka, kiedy ma 50 lub 350 cukru. Wiem, że mój syn w takich sytuacjach nie jest w stanie przyswoić żadnej informacji i jedynym sposobem jest poczekać na wyrównanie poziomu cukru. Robienie czegoś na siłę lub co gorsza w nerwach jest całkowicie bez sensu. Pamiętam jak chłopak mojej starszej córki miał wytłumaczyć mojemu synowi ułamki i przyszedł do mnie i powiedział, że niestety niczego nie udało się nauczyć i że Staś ma 350 cukru. Jednak, gdy wrócił z kina po 5 godzinach, kiedy mój syn miał wyrównany poziom cukru spróbowali jeszcze raz… rewelacja – ułamki zostały opanowane w 1 godzinę!Kasia: Staramy się z Wiktorem mierzyć poziom cukru co przerwę. Samo mierzenie trwa kilka sekund. Proszę go, żeby skanował się co przerwę. Gdy wiemy, że zbliża się czas pisania sprawdzianu, staramy się tak zorganizować posiłek i mierzenie, aby z optymalnym poziomem glikemii mógł przystąpić do pisania testu czy sprawdzianu (czyli jemy 45 minut przed sprawdzianem). Unikamy w ten sposób stresu, który i tak towarzyszy już pisaniu sprawdzianu, a dodatkowo związany jest jeszcze z pomiarem, ewentualnym dosłodzeniem czy z cukrzycą w szkole - lekcja WFIza: Przed lekcją w-f nauczyciel zawsze prosi Liwię o sprawdzenie cukru i stosuje się do przekazanej przez mnie instrukcji tzn. przy jakim cukrze Liwia może ćwiczyć, przy jakim nie...i przy jakim cukrze powinna coś dojeść, dodatkowo przy ruchu często spada cukier, więc pani od w-f zawsze bierze ze sobą dostarczone w zapasie soczki, które również znajdują się w sekretariacie i na Rozmawiamy z Wiktorem, tłumaczymy, aby bezwzględnie przed każdym wysiłkiem fizycznym, jak również i po jego zakończeniu sprawdził poziom z cukrzycą - kiedy odebrać ze szkoły?Iza: Wzmożona dyscyplina i zainteresowanie dzieckiem jest niestety spowodowane trudną sytuacją, która miała miejsc w szkole, gdy Liwii nie chciało się zmierzyć cukru...a nikt z nauczycieli nie zainteresował się wysokością cukru i odebrałam ją z cukrem 700 i kwasicą ketonową... lecz mam nadzieję że była to lekcja nie tylko dla kadry szkolnej, ale przede wszystkim dla mojego Najczęściej odbieram dziecko ze szkoły. Moim zdaniem pozostawianie go w szkole na siłę nie ma sensu, bo nie tylko on nie skorzysta z lekcji, ale też traci koncentrację i zaczyna przeszkadzać nauczycielom i Pamiętam taką sytuację… Nie dotyczyła akurat mojego syna, a innego dziecka. W tym czasie miałam przerwę w szkole. Odebrałam telefon od kolegi z prośbą, żebym podeszła do klasy IV, ponieważ jeden z naszych uczniów, chory na cukrzycę, źle się poczuł… Poprosiłam ucznia o podanie glukometru. Był na tyle słaby i trzęsły mu się ręce, że nie mógł samodzielnie zmierzyć glikemii. To były typowe objawy hipoglikemii. Po zmierzeniu poprosiłam o wypicie soku. Odczekaliśmy 15 minut, glikemia bez zmian… Podałam kolejny soczek do wypicia. Starałam się spokojnie obserwować objawy, które powoli ustępowały. Gdy glikemia wróciła do normy, poprosiłam o zjedzenie kanapki i rozmawialiśmy z uczniem, jaka była przyczyna takiego spadku glikemii. Okazało się, że uczeń podał insulinę, a zapomniał zjeść kanapki…Kasia: Przede wszystkim zachowujemy spokój! Oczywiście, nie przyszło to od razu, taki „spokój” przychodzi po jakimś czasie. W wyżej opisanej sytuacji, rozmawiam najpierw spokojnie z Wiktorem i próbujemy ustalić przyczynę hiperglikemii (zapomnienie podania insuliny, zjedzenie jakiegoś cukierka od kolegi, sprawdzenie ilości podanej korekty czy też niedrożność wkłucia, przy stosowaniu pompy insulinowej). Wtedy podajemy jeszcze raz korektę i czekamy… Jeśli po kolejnej lekcji mam informację, że glikemia się normalizuje (bądź jest tendencja spadkowa), to mamy sytuację opanowaną. Jeśli poziom cukru nadal jest wysoki, to wymieniamy wkłucie. Gdy nasze dziecko wie, że panujemy nad sytuacją, czuje się bezpieczniejsze… Strony internetowe dla rodziców o cukrzycy typu 1: Wszystkie wypowiedzi pochodzą z książki "Życie nieposłodzone", Polskie Stowarzyszenie dla Badań i Terapii Cukrzycy u Dzieci oraz Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Dzieci z Cukrzycą CUKIERASY, Poznań, wrzesień 2019 r. Cukrzyca typu I to choroba przewlekła często występującą u dzieci i młodzieży. W ostatnich dekadach nastąpił wzrost zachorowań na ten typ cukrzycy. Dotyczy to szczególnie dzieci najmłodszych. Choroba wiąże się z występowaniem wahań poziomu cukru we krwi. Dlatego u chorego dziecka konieczne jest: • stałe sprawdzanie poziomu cukru we krwi (przy pomocy glukometru), • podawanie insuliny, • obliczanie kaloryczności posiłków. Niewłaściwa opieka może powodować powikłania groźne dla zdrowia i życia dziecka. Sytuacja dzieci z cukrzycą w Polsce Wiedza o cukrzycy w polskim społeczeństwie, również wśród pracowników oświaty, jest niewystarczająca. Do ogólnodostępnych przedszkoli i szkół przyjmuje się coraz młodsze dzieci chore na cukrzycę. Dzieci te przez większość dnia są pod opieką pracowników placówek oświatowych. Ważne, aby mieli oni wiedzę na temat opieki nad dzieckiem z cukrzycą. Powinni też wiedzieć jak postępować w sytuacji zaburzenia zdrowia z powodu cukrzycy. Niski poziom wiedzy wśród tych osób powoduje trudności w opiece nad dzieckiem chorym na cukrzycę przebywającym w przedszkolu lub szkole. Rodzi też obawy i niepokój wśród rodziców tych dzieci oraz samych pracowników co do prawidłowości zapewnienia opieki nad dzieckiem w placówce oświatowej. Ostatecznie problem ten może wpływać negatywnie na realizację przez dzieci chore na cukrzycę obowiązku szkolnego. Szkolenia dotyczące cukrzycy u dzieci Dostrzegając potrzebę przekazania pracownikom przedszkoli i szkół wiedzy na temat cukrzycy, w latach 2014 – 2020 realizowane były we współpracy z wojewodami i wojewódzkimi kuratorami oświaty ogólnopolskie szkolenia. Tematyka szkoleń obejmuje wiedzę o cukrzycy, a także zasady pierwszej pomocy dla dziecka chorego na cukrzycę. Poruszone są też aspekty psychologiczne i społeczne tej choroby ważne nie tylko dla chorych dzieci, ale również ich rodzin. Szkolenia kierowane są do wszystkich pracowników przedszkoli i szkół podstawowych. W szkoleniach organizowanych w latach 2014-2020 uczestniczyło ogółem 11 634 pracowników przedszkoli i szkół podstawowych z 8 073 placówek. Możliwość korzystania z telefonu komórkowego czy jedzenia w czasie lekcji – uczniowie z cukrzycą, aby móc skutecznie i bezpiecznie zarządzać chorobą także w czasie pobytu w szkole, muszą mieć zapewnione do tego odpowiednie warunki. Pewne przywileje, jakie posiadają uczniowie diabetycy wynikają z zasad leczenia cukrzycy i mają zapewnić dziecku bezpieczny pobyt w szkole oraz umożliwić optymalne leczenie. Do najważniejszych praw ucznia z cukrzycą zalicza się: możliwość pomiaru poziomu cukru we krwi w czasie lekcji; możliwość jedzenia i picia w czasie lekcji (w sytuacji niedocukrzenia); możliwość korzystania z telefonu komórkowego, by móc konsultować się z rodzicem w kwestii dawek insuliny, jedzenia, nieprawidłowych glikemii, gorszego samopoczucia itp.; możliwość powtórnego pisania sprawdzianu jeśli pierwszy sprawdzian dziecko pisało z wysokim poziomem cukru we krwi i nie uzyskało satysfakcjonującego rezultatu. Wzajemny szacunek Aby pobyt dziecka z cukrzycą w szkole był bezkonfliktowy, konieczne jest dobre porozumienie stron (rodzina – szkoła) oraz wzajemny szacunek. Szkoła robi ukłon w kierunku uczenia diabetyka, a ten nie powinien tego wykorzystywać. A zdarza się to starszym uczniom, którzy pod pretekstem cukrzycy wychodzą z lekcji, np. by uniknąć sprawdzianów. Podobnie możliwość jedzenia w czasie lekcji nie powinna być wykorzystywana do tego, by w czasie zajęć konsumować drugie śniadanie, rozpraszając tym samym kolegów i utrudniając nauczycielowi prowadzenie lekcji. Uczeń powinien jadać regularne posiłki w czasie przerw, a na lekcjach tylko wtedy, gdy ma niedocukrzenie. Ważne jest, by rodzice nie traktowali cukrzycy jako taryfy ulgowej dla swojego dziecka, a tak się niekiedy zdarza. W szkole zawsze można poprawić sprawdzian, niezależnie od tego, czy niezaliczenie poprzedniego wynikało z nieprawidłowej glikemii, czy nie. Ale w późniejszym życiu już takie zasady nie działają, dlatego nie warto dziecka do tego przyzwyczajać. Poza tym im bardziej fair będą w szkole diabetycy, tym łatwiej będzie kolejnym pokoleniom uczniów z cukrzycą, bo nie będą traktowani przez dyrektorów szkół i nauczycieli jak „problem”.

dziecko z cukrzycą w szkole masowej